| Autor |
Wiadomość |
|
<
Co to jest?
~
Przepis na wyjście
|
| Czy KIEDYKOLWIEK doświadczyłeś stanu OOBE ? |
| Tak, ale przestraszyłem się i szybko wróciłem. Nie zamierzam już tego powtarzać. |
|
0% |
[ 0 ] |
| Tak. Chciałbym nauczyć się to kontrolować. |
|
50% |
[ 1 ] |
| Nie,ale chciałbym poznać metody na osiągnięcie tego stanu. |
|
0% |
[ 0 ] |
| Wiele razy ,,wychodzę z siebie...nie jest to nic niezwykłego. :-) |
|
50% |
[ 1 ] |
| Nie wierzę w to. |
|
0% |
[ 0 ] |
| trala lala flfluu fluuu :-D |
|
0% |
[ 0 ] |
|
| Wszystkich Głosów : 2 |
|
 |
|
|
 Wysłany:
Pią 11:30, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
|
Przepis na wyjście z ciała jest bardzo prosty. Jedyne czego trzeba to uśpić ciało z jednoczesnym zachowaniem świadomości. Aby tego dokonać najlepiej zastosować technikę przerywanego snu. Wtedy występują warunki, które przybliżają nas do osiągnięcia tego pożądanego stanu. Co natomiast gdy z jakiegoś względu nie uda nam się wykonać tradycyjnego 4+1? Oczywiście pozostaje jeszcze próba wyjścia z ciała w ciągu dnia. Jeżeli mamy odpowiednie warunki takie jak lekkie zmęczenie fizyczne (senność) oraz brak przeszkadzających domowników i w dodatku dysponujemy czasem możemy zabrać się za wyjście po południu. Technika jest dosłownie taka sama jak przy 4+1. Ja kładę się na plecach w pozycji w której dosyć ciężko mi usnąć. I teraz uwaga jako, że jesteśmy lekko zmęczeni możemy zacząć dryfować. Świadomość to przysypia to znów się wyostrza. Jeżeli się zdarzy takie balansowanie to ok i tak jest duża szansa na sukces. Natomiast dobrze jest sobie pomóc np. dźwiękami (oczywiście nie jest to konieczne). Wczoraj zastosowałem hemi sync support for journeys out of body utworek ostatni czyli upon full rest, condition D. Ale uwaga generalnie można odpalić jakikolwiek dźwięk który po prostu nie będzie pozwalał nam w pełni zasnąć. Dobrze jakby po prostu był to jakiś jednostajny dźwięk, dzięki któremu wiemy po co tak naprawdę leżymy teraz na łóżku. W pełni odprężamy umysł, ciało i relaksujemy się. Ja pozostaję tak w jednej pozycji przez około godzinę zanim odłożę dźwięki na bok. Nie twierdzę, że wyjście przy jeszcze grających dźwiękach jest niemożliwe natomiast mi jeszcze się to nie udało.  Dopiero po tym jak wyłącze dźwięki i przekręce się na bok (pozycja w której zasypiam) wtedy dopiero zaczyna się prawdziwe staranie o wyjście. Świadomość jest już przygotowana, aktywna i czujna. Ciało jest już bardzo senne. Można mentalnie wyginać swoje ciało astralne albo je jakoś rozkołysać poprzez symulację takiego odczucia. A potem cieszyć się wyjściem i robić wszystko, żeby pozostać na fazie 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
|
| Wysłany:
Pią 11:34, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
|
oooo...Bardzo interesujący temat...   TY KTÓRY TO CZYTASZ >>>> DODAJ SZYBKO KOMENTARZ  
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:34, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
|
oooo...Bardzo interesujący temat... TY KTÓRY TO CZYTASZ >>>> DODAJ SZYBKO KOMENTARZ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłany:
Pią 11:35, 12 Gru 2008
|
|
|
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
|
Trzeba rozkręcić to forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
